Obserwując obecne trendy i kierunki rozwoju technologii, możemy spróbować nakreślić przyszłość robotów humanoidalnych w perspektywie najbliższych pięciu lat. Choć wszelkie prognozy obarczone są ryzykiem błędu, pewne tendencje wydają się szczególnie prawdopodobne.
Jednym z kluczowych trendów będzie dynamiczny wzrost liczby wdrożeń. Według raportów analitycznych, rynek robotów humanoidalnych ma rosnąć w tempie dwucyfrowym w najbliższych latach. Goldman Sachs przewiduje, że do 2035 roku globalny rynek robotów humanoidalnych może osiągnąć wartość 154 miliardów dolarów rocznie. Oznacza to, że coraz więcej firm będzie eksperymentować z tą technologią, przechodząc od pilotażowych wdrożeń do pełnoskalowych implementacji. Agility Robotics planuje uruchomienie fabryki w Salem (Oregon), która ma produkować 10 tysięcy robotów humanoidalnych rocznie, co pokazuje skalę tych przygotowań.
Równolegle obserwować będziemy szybki postęp technologiczny. Obecna generacja robotów humanoidalnych ma jeszcze liczne ograniczenia – od czasu pracy na baterii, przez prędkość ruchu, po zdolności poznawcze. W najbliższych latach możemy spodziewać się przełomów w tych obszarach, co znacząco zwiększy użyteczność tych maszyn. Szczególnie obiecujące wydają się postępy w zakresie sztucznej inteligencji, które umożliwią robotom bardziej autonomiczne działanie i lepsze rozumienie kontekstu.
Jednym z najważniejszych trendów będzie integracja robotów humanoidalnych z innymi technologiami Przemysłu 4.0, takimi jak Internet Rzeczy, sztuczna inteligencja i analityka danych. Humanoidy będą stawały się częścią szerszego ekosystemu technologicznego, wymieniając dane z innymi systemami i współpracując zarówno z ludźmi, jak i innymi maszynami. Ta integracja pozwoli na optymalizację całych procesów produkcyjnych, a nie tylko pojedynczych stanowisk.
Możemy również przewidywać ewolucję roli człowieka w zautomatyzowanych środowiskach pracy. Zamiast prostego zastępowania ludzi, bardziej prawdopodobny jest scenariusz transformacji zawodów i powstawania nowych ról. Pracownicy będą musieli rozwijać nowe kompetencje związane z zarządzaniem, programowaniem i nadzorem robotów. Pojawią się specjalizacje takie jak trener robotów, specjalista ds. interakcji człowiek-robot czy analityk wydajności systemów robotycznych.
Warto również zwrócić uwagę na aspekt regulacyjny. Obecnie regulacje dotyczące robotów humanoidalnych są w powijakach, ale w miarę upowszechniania się tej technologii możemy spodziewać się rozwoju ram prawnych dotyczących bezpieczeństwa, odpowiedzialności i standardów technicznych. Kraje takie jak Japonia, Korea Południowa czy Singapur już teraz pracują nad strategiami narodowymi dotyczącymi robotyki humanoidalnej, co może przyspieszyć ich wdrażanie w tych regionach.
Na koniec, należy wspomnieć o prawdopodobnej konwergencji różnych technologii robotycznych. Granica między robotami humanoidalnymi, cobotami i innymi formami automatyzacji będzie się zacierać, prowadząc do powstania hybrydowych rozwiązań łączących zalety różnych podejść. Już teraz widzimy przykłady robotów, które nie są w pełni humanoidalne, ale posiadają pewne humanoidalne cechy, jak mobilna baza z ramionami robotycznymi, co sugeruje ewolucję w kierunku form najlepiej dostosowanych do konkretnych zastosowań, a niekoniecznie idealnie naśladujących człowieka.